Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1


hej motylki
pisze w ważnej sprawie, mianowicie ostatnio roztyłam się do olbrzymich rozmiarów. jest mi wstyd pokazywać się w szkole i bliskim. waze 56,7kg i muszę teraz mocno się ograniczyć ale stanął mi na drodze poważny problem.
poznalam ane 2lata temu podczas pandemii. jak siedziałam całymi dniami przed komputerem to nikt z rodziny nie zaglądał do mnie ani nie pilnował jak dużo jem. miałam wtedy swój szczyt 47kg. ale teraz ciężej mi wrócić do takich fastow jakie robiłam wtedy bo teraz mieszkam z przyjaciółką która zawsze nalega żebym jadła z nią śniadania i obiady. czasami pyta się czy jadłam coś, tak jakby już coś podejrzewała.
dlatego zwracam się z pytaniem co robicie w sytuacji gdy ktoś bliski nalega na wspólne posiłki których nie chcecie jeść? ![[dblpt]rolleyes[dblpt]](http://www.motyleproanalive.4ra.pl/upload/4ra_pl/motyleproanalive/smilies/[dblpt]rolleyes[dblpt].png)
trzymajcie się chudziutko
wasza h.
Offline


Wczoraj na wigilii wszyscy mi suszyli głowę żebym coś zjadła to po prostu twardo mówiłam że nie - ale każdy jest inny ja np nie dbam o to czy ktoś coś podejrzewa bo nikt nie ma realnego wpływu na moje wybory - poza tym nawet jakbym chciała coś jeść przy ludziach to mi Ana nie pozwala i nie mam na to wpływu xD
I promise darling, stick with me, I'll stir you clear of greed. Now stick your fingers down your throat and vomit til' you bleed.
Offline
Strony: 1