Ogłoszenie

Eriko

Użytkownik

Dołączył: 2023-10-20

Liczba postów: 4

Obecna waga: 46,2

Wymarzona waga: 45

Wzrost: 160

Eriko

Cześć wszystkim,
dawno nie byłam na forum proana i ostatnio zaczęłam czuć jak bardzo brakuje mi tego typu wspierającej społeczności.

1. 26

2. 160cm

3. Twoja waga: najniższa - 35,5kg, najwyższa - 53 kg, obecna - 46,2kg

4. Twój cel - 45kg byłoby wystarczające

5. Jak wyglądało Twoje dotychczasowe odchudzanie?
Miałam za sobą epizody anorektyczne, które od czasu dorosłego życia zamieniły się w chaotyczne wzrosty i spadki wagi, ale bez ekstremów. Nie chcę w wątku zapoznawczym za bardzo wchodzić w szczegóły, ale w przeszłości przerobiłam chyba wszelkie możliwe formy ograniczania jedzenia. Obecnie szukam jakiegoś złotego środka pomiędzy zejściem z wagi, a zachowaniem energii do życia (fizycznej i psychicznej).

6. Jak zaczęło się Twe życie z Aną i ile lat jesteście już razem.
Zaczęło się jak miałam mniej więcej 13 lat - wtedy kierowały mną przesłanki autodestrukcyjne. Byłam dosyć szczupła, ale nie podobało mi się rozpoczęcie dojrzewania i poprzez wagę chciałam zniwelować wszelkie objawy. Potem przeszłam przez różne fazy znajomości z Aną (i niestety chwilowo też z mią), dochodząc do punktu, w którym raczej mi nie szkodzi, za to jest moim sposobem na wewnętrzne poczucie kontroli. Nadal też chudość jest mi bliska estetycznie i ciężko by mi było z niej zrezygnować.

7. Czego oczekujesz od forum? I co chciałabyś na nie wnieść?
Chciałabym znaleźć się w społeczności, gdzie panuje atmosfera wsparcia, inne osoby również doświadczyły zaburzeń odżywiania i można poczuć się „wśród swoich”. Bardzo spodobał mi się regulamin, w którym kładziecie nacisk na brak promowania autodestrukcji. Od siebie również chciałabym dać wsparcie innym

8. Czemu akurat Ana a nie zdrowe odchudzanie? Czy jesteś w pełni świadoma swej decyzji i nie chodzi ci tylko o zgubienie kilku kilogramów?
Za długo miałam pełnowymiarowe zaburzenia odżywiania, żeby w ogóle interesować się czymś takim, jak „zdrowe odchudzanie”. Dodatkowo nie mam nadwagi i nigdy nie miałam, więc ten temat od początku nie był dla mnie. Tym co mnie interesuje jest kontrola nad ciałem.

9. Jaki masz stosunek do pro-Mia?
Absolutnie nie popieram, bo dla mnie jest to właśnie zaprzeczenie kontroli. Niestety miałam w życiu epizod wymiotów i przenigdy nie chciałabym do tego wracać. Osobiście wolałabym już ważyć trochę więcej, niż funkcjonować w poczuciu wstydu i brudu, jakie pojawiają się w mii.

10. Czy jakbys byla na pograniczu wychudzenia odchudzalabys sie dalej? Jakie masz podejscie do dekalogu (np. punktu o karaniu sie)?
Tu będę szczera i liczę na to, że wasz regulamin nie służy jedynie po to, żeby ktoś nie zbanował forum, więc zaakceptujecie moją odpowiedź;) uważam, że „dekalog” pro-ana to jest zupełnie chory zestaw sloganów. Przecież nie chodzi o to, żeby nie jeść NIC i zaraz umrzeć. A jeśli zrobiłam plan, w którym mam określone jedzenie, to dlaczego miałabym mieć wyrzuty sumienia, że jem to, co zaplanowałam? Karanie się nie jest sposobem na kontrolę. Nie jest też sposobem na utrzymania/osiągnięcie wymarzonej wagi, bo jedynie wspomaga negatywne emocje, które nie pomagają w osiąganiu celów.

Przeszłam w życiu naprawdę pomocne terapie, nie jestem pro ana z powodu nienawiści do siebie, czy swojego ciała. Wręcz przeciwnie - lubię chudość, lubię osiągać to, co jest dla mnie ważne i ciekawe w różnych sferach. Pracuję z ciałem też zawodowo i poczucie lekkości i kontroli jest dla mnie szczególnie ważne. Wiem, że tylko w środowisku pro ana mogę dostać zrozumienie, jeśli chodzi o potrzebę posiadania BMI w okolicach 17,5.

Mam nadzieję, że znajdę tutaj podobne osoby:)
Pozdrawiam
Eriko