Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Hejka, część z was juz pewnie zaczęła rok szkolny, a część (jak ja) idzie na studia od października. To zawsze duże zamieszanie w życiu, nie każda trafia na idealne towarzystwo, jest dużo stresu związanego z oczekiwaniami szkoły, rodziców. A do tego dochodzi nasza dieta, którą ciężej się w takich warunkach utrzymuje, bo często np. zajadamy stres. Ja przez ostatnie kilka tygodni prawie codziennie z tego stresu wymuszam wymioty. Z jednej strony mnie to męczy, ale czuję taką potrzebę i nie mogę jej powstrzymać. Z drugiej cieszę się, bo nie tyję...
Szukam kogoś do popisania parę razy w tygodniu, możemy podsumowywać sobie swoje dni, pisać o swoich wzlotach i upadkach. Tak jakbyśmy prowadziły pamiętnik, ale wymieniając się między sobą. Śmiało piszcie do mnie w wiadomości prywatnej, chętnie się poznam, wysłucham, doradzę i poopowiadam. Miłego wieczoru!
Offline
Hej! Ja zaczynam studia od października i u mnie objawia się to bezsennością i jedzeniem w nocy. Nie dużo, ale jednak. To też męczące. Boję się nowego kierunku studiów, chociaż jest trochę przeze ze mnie wymarzony.
Offline
Strony: 1