Ogłoszenie

Lila_319

Użytkownik

Dołączył: 2023-07-07

Liczba postów: 4

Hej motylki

1) Ile masz lat?
18

2) Twój wzrost?
162 cm

3) Twoja waga?
Najniższa: 50kg, Najwyższa: 57kg, Obecna: 52kg

4) Twój cel?
40kg

5) Jak wyglądało twoje dotychczasowe odchudzanie?
Była i dalej objawia się bulimia, czyli wpychanie sobie jedzenia do buzi, przeczyszczanie się, ciężkie ćwiczenia prawie do nieprzytomności, rankiem rozpoczynanie głodówki, lecz zawsze kończyło się wieczornymi napadami. Tak w kółko.

6) Jak zaczęło się twoje życie z Aną? Ile lat jesteście już razem?
Minęło właśnie 4 lata kiedy oto poznałam Anę, a od roku żyje z Bulimią. Z Aną potrafiłam nie jeść całymi dniami, pić jedynie kawy, herbaty oraz wodę i wytrzymywałam nawet i po 3 dni. Była dla mnie surowa, lecz to szczerze mi się bardzo podobało, ta dyscyplina, zasady, plany itp. Nagroda była to mniejsza liczba na wadze, a kara, to porażka, przytycie oraz dodatkowe ćwiczenia.

7) Czego oczekujesz od forum? I co byś chciała na nie wnieść?
Jestem tutaj aby zobaczyć jak inni radzą sobie z wagą, stresem, napadami, głodówkami, ile jedzą, ile piją i czy jakoś diametralnie się różni od mojego stylu życia z Aną. Sama chciałabym dzielić się moją wiedzą oraz doświadczeniem, aby inne (lub inni) mogłyby zdobywać swoje cele.

8) Czemu akurat Ana, a nie zdrowe odchudzanie? Czy jesteś w pełni świadoma swojej decyzji i nie chodzi ci tylko o zgubienie kilku kilogramów?
Przy Anie nie tylko chudnę, ale też się uczę kontroli, dyscypliny i silnej woli. Jestem w 100% świadoma swojej decyzji, gdyż bardzo szanuję Anne i nigdy nie chodziło o jakieś zgubienie kilku kilogramów. Tu chodzi o szacunek w jej stronę, nie wykorzystywanie jej i życie z nią. To nie są jakieś zabawy, w które każdy może grać. To poważna decyzja, którą nie każdy umie podążać.

9) Jaki masz stusunek do pro-Mia?
Bardzo przykry...To był bardzo stresujący oraz chaotyczny czas i nie życzę nikomu aby popaść w to.

10) Czy jakbyś była na pograniczu wychudzenia czy odchudzałabyś się dalej? Jakie masz podejście do dekalogu (np. do kar)?
Znając mnie ja bym się odchudzała aż do osiągnięcia swojego celu, a kary stosuję na sobie, gdyż nie chcę siebie rozpuścić i rozpieścić. Do dekalogu podchodzę bardzo poważnie.

Mam nadzieję że dowiedziałyście się troszkę o mnie ❤️