Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Motylki potrzebuje pilnie odpowiedzi na moje pytanie. ...słyszałam gdzieś że gdy przekroczy się w tym co jemy danego dnia 600kcal to potem nie masz umiaru w jedzeniu. A dopóki nie przekroczysz tego limitu nie czujesz potrzeby jedzenia.to prawda?jeżeli tak to dlaczego? Co się dzieje wtedy w organizmie że jest tego taki skutek?
Czekoladka
Offline
To bzdury - to tak nie działa.
I promise darling, stick with me, I'll stir you clear of greed. Now stick your fingers down your throat and vomit til' you bleed.
Offline
Powiedz mi czy na napad pomoże mi zwykły pomidor?dostałam straszny napad głodu zjadłam dziś tylko mandarynke na śniadanie na obiad kromke chleba z masłem. To za mało kcal czy za dużo. Proszę pilnie o odpowiedz
Czekoladka
Offline
Zjedz tego pomidora i ewentualnie jogurt naturalny. Nie przytyjesz od tego - mandarynka to około 30 kcal - kanapka około 230 - pomidor około 48 a jogurt około 200. Lepiej zjeść raz więcej niż stracić kontrolę całkowicie.
I promise darling, stick with me, I'll stir you clear of greed. Now stick your fingers down your throat and vomit til' you bleed.
Offline
Każdy ma inny limit, po którym dostaje napadu. Ja miałam w najlepszych czasach 300kcal, potem 600, potem 1000. Bardzo różnie. Teraz napady mam tylko wtedy jeśli zjem coś przed 14.00.
Offline
Nie wiem co w tym jest, ale ja tak samo napady mam tylko jak jem przed 14:00.
Offline
Ja mam napady randomowo lub wieczorem po neuroleptykach - biorę zyprasydon i niby psychiatra przepisała żeby pomóc mi w odchudzaniu ale gastro po tym jest okrutne a ona twierdzi że więcej schudnę po tym leku niż przytyję przez napady - jakże się myliła xD
Ostatnio edytowany przez Autumnus (2023-06-16 09:02:12)
I promise darling, stick with me, I'll stir you clear of greed. Now stick your fingers down your throat and vomit til' you bleed.
Offline
Strony: 1