Ogłoszenie

dziewanna

Użytkownik

Skąd: mazowieckie

Dołączył: 2022-08-30

Liczba postów: 11

Obecna waga: 65

Wymarzona waga: 50

Wzrost: 175

Dieta: limit kcal

Myśli na dziś

Czasy, kiedy byłam chuda jak motylek robią się z każdym dniem coraz bardziej odległe. Każdego dnia boli coraz bardziej, i coraz bardziej żałuję, że odpuściłam. To okropne uczucie czuć wstyd przed samą sobą, prawda? Owszem, wtedy też nie było łatwo. Ciągłe uczucie zimna i dezorientacja. Z głodem nawet nie było tak źle - to kwestia przyzwyczajenia. Ale wiecie co? Cholernie mi tego brakuje. Czułam się dowartościowana, że mogę coś sobie postanowić i to osiągnąć. Najtrudniej jest znowu zacząć. Ale jak już przejdziecie ten trudny etap i przywykniecie do głodu to podziękujecie sobie, że nie odkładałyście tego na później. Ana to mały świat, który same sobie tworzymy. Świat kontroli, czasem frustracji, ale na szczęście i satysfakcji z sukcesu. A jest to naprawdę wspaniałe uczucie.
Jestem przeszczęśliwa, że to forum istnieje i jest aktywne bo mogę się tu przed Wami otworzyć i liczyć na akceptację i wsparcie. Dziękuję. Trzymajcie się kochane!!! I dawajcie znać jak ta u Was.

littlefly

Użytkownik

Dołączył: 2022-09-21

Liczba postów: 2

Odp: Myśli na dziś

Hej moje motylki, niestety ostatnio sama mam gorszy okres. Żeby się zmotywować założyłam instagrama na którego was zapraszam. Mam nadzieję, że zerknięcie. Na razie nic tam nie ma, ale jak tylko zauważę, że kogoś interesuje temat to od razu zacznę wstawiać różne posty. Zależy mi na tym żebyśmy się tam wspólnie wspierały, pomagały sobie i doradzały oraz motywowały do działania. Będziemy tam omawiały rozne nasze przypadlosci, otwierały się przed sobą i inspirowały.
Nazwa: jest_emana
Liczę na to, że mój instagram pomoże wam i mi. Chcę żebyśmy wszystkie były piękne i leciutkie jak ?

Roksana

Gąsiennica

Dołączył: 2023-03-21

Liczba postów: 24

Odp: Myśli na dziś

Ja nie potrafię zacząć tego pierwszego kroku by pokochać głód to jest sytuacja dla mnie ciężka chociaż tak naprawdę gdy nie jem czuje mimo wszyztko sie spoko.najgorzej jak nagle złapie wilczy głód i to ten głód mnie przeraża. Tracę kontrolę i wpiepszam WSZYSTKO

Ostatnio edytowany przez Roksana (2023-03-21 06:58:40)

---

Roksana

lizaczek

Użytkownik

Dołączył: 2023-06-06

Liczba postów: 11

Odp: Myśli na dziś

Jak to zacząć-głód ale na stałe?być wciąż głodnym i być dumnym że nie potrzebujemy tego obleśnego żarcia kture przeciez tak dobrze smakuje!?ja zawsze polegalam na małych ilosciach jak juz-ale ilość nie rowna sie ilosci-piesc ''. Dłoń,,u mnie najczesciej są dwie zlozone ręce-jak zacząć?nienawidze tego ze jem. To fakt.ale nie powinnam czekać na cud tylko zacząć to co dps w ktorymjestem sam zaczoł-czyli głodzenie.ja mając przed sobą te mikrusie porcje moge przeciez powiedziec ,,nie jem!,,tylko jak to zrobic-potem bol brzucha z glodu-napady-chec zucenia sie i wpierdolenia calej lodowki -pomocy¡!!!!!co mam robic¿??????